anusiaczek

Cos mi sie blog rozwala:))) Dostałam sie do wszystkich szkół gdzie złozyłam papiery , ale w końcu ide do powstańców. Niewiem czy dobrze zrobiłam. Jak mi sie nie bedzie tam podobało to sie przeniose najwyżej do frycza. Ale tak ogólnie to stwierdziłam że Malinowska to jednak jest chora kobieta. Zrobiła zamieszanie wokół tych papierów i ludzie co w pierwszym dniu nie donieśli oryginałów zostawali wywalani na inny profil i oczywiście tak samo było ze mna, bo nie potrafiłam sie zecydować do któresz szkoły chce iść. Ale jak dzisiaj we fryczu mi powiedzieli że moge iśc albo na mat-fiz, albo czekać do wieczora  i zobaczyć czy bedzie wystarczająco duzo osób aby otorzyc drugą klase biol-chem( bo zapóźno oryginały doniosłam) to im grzecznie podziekowałam i powiedziałam ze ide jednak do powstańców:)) I tak sie zakonczył mój problem z wybraniem szkoły:)) A tak pozatym to z mojej klasy tylko 4 osoby jak narazie sie dostały tam gdzie chcą. Połowa osdób jest załamana, ale mam nadzieje ze im sie uda i bedą chodzić do fajnej szkoły, a przedewszystkim tam gdzie chcą. No ta na tym juz kończe , bo niehcce mi sie więcej pisać.

Bziaczki i pozdrowionka dla wszystkich:):*

Hej wam. Wstałam dzisiaj szybko, bo poszłam z Anetka sprzedać książki i stałyśmy chyba pół godzinki w kolejce. Masakra. I tak wzieli mi tylko 3 książki bo stwieredzili że mam je zabardzo zniszczone:D:))A tak pozatym to dzisiaj jest ogłoszenie wyników w szkołach. Wsumie to nawet sie nie boje, bo chyba sie dostane, jak nie w tym terminie to troche później jak to sie porozkłada po innych szkołach. Tylko problem jest taki ze ja do tej pory niewiem gdzie mam iść:))) ale jakoś bedzie. Najwyżej będę zapałkę ciagneła jak to powiedziała Aneta. Kończe juz bo niehcce mi sie juz pisać. Buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich:):*

Wróciłam z wycieczki i musze wam powiedzieć , że było swietnie.  Nie musieliśmy chodzic za dużo po górach i sami gotowaliśmy:))) co oczywiście nie zawsze wychodziło, ale i tak wszystkim smakowała. Nawet wychowawczyni zajadała sie naszymi sandwichami. Najlepsze były zupki "Pani Babci", które Lusia wlewała do słoików, żeby uratować nas przed nimi:))) Mieliśmy zajebisty pokój, który dzielił sie na trzy cześci, a pośrodku była ubikacja:))) i oczywiście co nocy była u nas mała imprezka. A tak pozatym to w piątek miałam komers, który tez był świetny. Myslałam w sumie , że bedzie na nim gorzej i ze bedzioe sztywna atmosfera, ale własnie było zajebiście. Troche smutno sie robi jak sobie pomysle, że we wrześniu juz nie bede widziała ludzi , z którymi chodziłam 9 lat do jednej klasy i z którymi widuje sie prawie codziennie. Ale jak cos sie konczy to znowu cos nowego sie zaczyna:))

Jeszcze tylko pozdrowionka dla kochanego Marka:)), Moniki, Pierchałki, Baryły, Anety, Karolinki, Kaji, Kollesia, Oli, Kucyka, Ufa, Tuśki, Goski, Marty, Adriana, Agnieszki, Karo, Martynki, Kasia, Patrycji i w ogóle dla wszystkich o których zapomniałam:):*

 A wiec jest  przed 8 i skończyłam się pakowaćJ)) Jadę dzisiaj na wycieczkę do Wisły na 3 dni z Basia, Pierchałka i Kuklą i na pewno będzie fajnieJ) A tak  w ogóle to już się szkoła praktycznie dla mnie skończyła i nie muszę się uczyć co przydało by się panu ” Zbigniewowi z Kielc” bo ostatni jego komentarz tak tryskał inteligencjom i pomysłowością, że aż mnie zatkało <hahaha>I chyba musze już kończyć i niestety nic więcej już nie napisze bo musze iść na zbiórkę (bo jak zwykle znowu się spóźnię), a poza tym babcia nie może mu już sprawdzać moich błędów<hahaha>

No to tylko pozdrowionka dla wszystkich. Buziaczki

A więc troszkę mnie zaskoczyła ilość i barwność komentarzy, które się znajdują na moim blogu. Czytając je czasami aż śmiać mi się chce, bo co może wiedzieć o mnie lub o Monice taka „Shinga”, która jest tak zakompleksiona i niedowartościowana, że czepia się całkiem obcych ludzi. W ogóle nie rozumie po co wchodzisz na mojego bloga skoro nawet nie stać Cię żeby się podpisać. To samo dotyczy pana „bezsens” i „ja”. I oto właśnie swoim zachowaniem podaliście przykład bezkresnej głupoty i dziecinności. A co do wyrośniętych dzieciaków droga „Shingo”, to każdy człowiek, który zachowuje się jak dorosły i nie akceptuje w sobie dziecka którym był (tylko skrywa jego postać przed innymi), tak naprawdę jeszcze nie wkroczył do świata dorosłości.

Aha bym zapomniała. Co się tyczy tego, że „zaśmiecam Internet informacjami z mojego gimnazjum”. To jest mój blog i pisze w nim to co mi się podoba, a jak Tobie się coś nie podoba to nie czytaj. I tak przy okazji to też wypadało by się podpisać. Nieprawdaż???  

No to na tym kończę swoja notkę, bo muszę lecieć na występy. Jeszcze tylko pozdrowionka dla:

Anetki, Moniki, Kaji, KaRo, Pawła, Grzesia, Asi, Marka, Cysi, MArty,Tuśki,Kollesia, Ufa, Pierchałki, Kucyka, Karoliny, Izy, Oli, Dosi, cHoMaNa, Gośki, Natalii i dla wszystkich o których zapomniałam. BuziaczkiJ:*